Bardzo trudna noc za nami, choć w ostrzeżeniach IMGW dla Małopolski pojawia się względny optymizm.

Bardzo trudna noc za nami, choć w ostrzeżeniach IMGW dla Małopolski pojawia się względny optymizm.

2024-09-15 0 przez TIPS24
Podziel się

Przestały obowiązywać alerty meteorologiczne 3. stopnia, jednakże w dalszym ciągu mamy dla całej Małopolski ostrzeżenie hydrologiczne 3. stopnia o wezbraniach z przekroczeniem stanów alarmowych. Tak jest na 4 stacjach hydrologicznych.

 

Bieżącą sytuację powodziową w Małopolsce podsumował Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. W posiedzeniu uczestniczył wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Spotkaniu przewodniczył wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar. W odprawie uczestniczył także II wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek.

 

– Najwięcej żołnierzy jest zaangażowanych w Kotlinie Kłodzkiej. W tym rejonie działa największa liczba żołnierzy. Około 1000 żołnierzy już wzięło udział w akcjach związanych z ewakuacją i układaniem wałów przeciwpowodziowych. Przed chwilą rozmawiałem z ministrem Siemoniakiem na temat koordynacji naszych wspólnych działań. Tam, gdzie ta potrzeba istnieje, na wniosek Wojewody będziemy interweniować. 11 śmigłowców pozostaje w dyspozycji, wydzieliliśmy 3 dodatkowe śmigłowce. Część już przemieściła się w rejony bliskie zagrożeniu. Wszystkie działania Wojska Polskiego przebiegają bez zakłóceń. Działania związane z przeciwdziałaniem powodzi nie powodują uszczerbku na innych zadaniach. Do dyspozycji są amfibie, łodzie saperskie oraz inne jednostki. Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję, szczególnie tym, którzy działają w ramach Wojska Polskiego oraz wszystkim służbom mundurowym. Proszę wszystkich, którzy będą mieli wezwanie do ewakuacji, o podporządkowanie się. Lepiej zawczasu się ewakuować. Ta sprawa wymaga szybkich i zdecydowanych działań. Tu chodzi o Wasze życie i Wasze zdrowie. Musimy wszyscy być zjednoczeni – mówi wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

 

Strażacy mieli pełne ręce roboty. To od początku obowiązywania ostrzeżeń 620 interwencji – najwięcej KM PSP Kraków: 236, KP PSP Oświęcim: 187. Tylko od północy PSP i OSP realizowały 183 działania (najwięcej KP PSP Oświęcim: 111, KM PSP Kraków: 34).

 

Rano bez prądu było ponad tysiąc odbiorców, w tym prawie 700 w gminie Krzeszowice i ok. 230 w Krakowie. Wyłączenia są na bieżąco usuwane.

 

Gminy Brzeszcze i Skawina w nocy ogłosiła alarm przeciwpowodziowy. Pogotowie przeciwpowodziowe obowiązuje ponadto w 4 jednostkach samorządu terytorialnego (powiat nowotarski, miasto Nowy Targ, gmina Szaflary, miasto i gmina Czarny Dunajec). W Brzeszczach konieczna była ewakuacja 4 osób.

 

– Sytuacja jest najtrudniejsza w rejonie powiatu oświęcimskiego. Z Panem Premierem udamy się na miejsce. Na drogach krajowych utrudnienia nie występują. Występują utrudnienia na drogach wojewódzkich i powiatowych. W tym momencie relokujemy sprzęt przeciwpowodziowy w rejony zachodnie województwa. Deklarujemy również wsparcie sprzętowe dla województwa opolskiego i innych województw bardziej zagrożonych – przekazuje wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

 

– 183 interwencje spowodowane ulewami od północy – najwięcej w powiecie oświęcimskim, bo 111. 3 miejscowości szczególnie zagrożone. Tam pracują strażacy oraz 20 agregatów z pompami – dodaje małopolski komendant wojewódzki PSP bryg. Przemysław Przęczek.

 

– Pracujemy w Centrum Operacyjnym. To Centrum zostało wzmocnione służbami logistycznymi. Wczoraj zadeklarowaliśmy wsparcie dla województwa opolskiego. Nie odnotowaliśmy w ostatniej dobie żadnych poważnych incydentów. Skupiamy się na koordynacji ruchu drogowego. Mamy w dyspozycji ponad 800 policjantów oraz ponad 300 jednostek, w tym sprzęt transportowy – podaje zastępca komendanta wojewódzkiego Policji w Krakowie insp. Mariusz Kudela.

 

Stan alarmowy przekroczony jest na 4 stacjach: Balice (Rudawa), Jawiszowice (Wisła), Oświęcim (Soła), Radziszów (Skawinka).

 

Stan ostrzegawczy przekroczony jest na 5 stacjach: Biskupice (Szreniawa), Pustynia (Wisław), Rudze (Wieprzówka), Sucha Beskidzka (Skawa), Zator (Skawa).

 

Jednocześnie zaznaczamy, że na tę chwilę nie ma sytuacji, by w jakimś miejscu były przerwane wały przeciwpowodziowe!

 

– Wszystkie zbiorniki retencyjne w naszej jurysdykcji są gotowe do przyjęcia wody. Procedury zarówno wypuszczania, jak i przyjmowania wody są przestrzegane. Na tę chwilę zbiorniki spełniają swoje zadanie. Rzeka Wisła jest pod kontrolą, 6 urządzeń technicznych reguluje wodę na rzece. Wisła nie powinna wyjść z koryta. Większość cieków wodnych, które mamy pod kontrolą, nie wystąpiło z brzegów. Nasze służby nadzorów wodnych usuwają na bieżąco wszystkie nieprawidłowości, które wystąpiły. Małopolska na tę chwilę może czuć się bezpieczna – mówi dyrektor RZGW w Krakowie Wojciech Kozak.

 

Tatrzański Park Narodowy informuje, że warunki do uprawiania turystyki są trudne. Odradzamy wyjścia w wyższe partie gór. Z powodu opadów deszczu, na szlakach jest mokro i ślisko, a na odcinkach leśnych występuje dużo błota i kałuże. Niski pułap chmur oraz mgła, znacznie ograniczają widzialność, zwłaszcza powyżej górnej granicy lasu – ryzyko utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. Po nocnych opadach deszczu, stan wody w potokach jest podwyższony i miejscami mogą występować niewielkie podtopienia – należy zachować szczególną ostrożność. W nocy, w partiach graniowych, temperatury oscylują w granicach 0 stopni – ryzyko oblodzeń.

 

za: Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.